Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To jest piękne życie

20 grudnia 2016 | Sport | Olgierd Kwiatkowski
Mariusz Fyrstenberg: 36 lat, pięciokrotny uczestnik Masters w deblu, zwycięzca 18. turniejów w grze podwójnej.
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Mariusz Fyrstenberg: 36 lat, pięciokrotny uczestnik Masters w deblu, zwycięzca 18. turniejów w grze podwójnej.

Polski tenisista Mariusz fyrstenberg o zbliżającym się sezonie, specyfice debla i grze obok lidera rankingu ATP Andy'ego Murraya.

Rzeczpospolita: Jak to się stało, że w styczniu na turnieju w Katarze zagra pan w parze deblowej z Andym Murrayem?

Mariusz Fyrstenberg: Miesiąc temu prowadziliśmy taką luźną rozmowę i zapytałem go, czy nie zagrałby ze mną. Nie miałem problemu z tym pytaniem. Znamy się od dawna, on wie, co potrafię w debla, mierzyliśmy się ze sobą. Powiedział, że chętnie zagra. Ucieszyłem się, nie tylko dlatego, że to numer 1 w rankingu singlowym. Andy zawsze na 100 procent podchodzi do każdego meczu deblowego, a na tym mi zależy.

Ale Murray rzadko bierze udział w turniejach deblowych.

– Na ogół gra w tych samych, wprowadzają go w sezon – tak jak ten w Katarze – albo przyzwyczaja się do nowej nawierzchni. Pokaże się więc w Indian Wells przed serią amerykańskich turniejów na kortach tardych, w Monte Carlo na ziemi.

Brytyjczyk przeklina na korcie, wścieka się, dyskutuje, głównie mając pretensje do siebie, ale robi to złe wrażenie. Nie ma pan obaw, że będzie pana strofował?

– On jest krytyczny tylko wobec siebie. Graliśmy przeciwko niiemu z Marcinem Matkowskim i w parze z bratem albo z Colinem Flemingiem zachowywał się zawsze fair w stosunku do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10629

Wydanie: 10629

Spis treści
Zamów abonament