Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmiech jego znakiem

17 stycznia 2017 | Sport | Krzysztof Rawa
Piotr Żyła i jego znak firmowy.
źródło: AFP
Piotr Żyła i jego znak firmowy.

16 stycznia ludowy bohater polskich skoków skończył 30 lat. Uparł się, że będzie nas rozbawiać.

Daleko mu do sportowych osiągnięć Adama Małysza i Kamila Stocha, ale są tacy, którzy za Piotra Żyłę, alias Pietera, alias Wewióra, będą się bić na forach internetowych do końca jego kariery i dzień dłużej. Za swoisty dowcip, niekonwencjonalne skojarzenia i zaskakujące puenty. Za szczerość i odwagę w prezentowaniu opinii oraz za śmiech firmowy, który udało się sprzedać w reklamach słonych paluszków i telefonów komórkowych. Za to, że jest, jaki jest.

Piotrowi Żyle ludzie od zawsze wybaczali wiele, bo pozwala im się śmiać. Bez zadęcia, szyfrowania dowcipów i udawania, że to himalaje humoru. Z początku było tylko sławne „he, he, he" kończące każdą wypowiedź, ale skoczek szybko rozwinął skrzydła, co wie każdy, kto śledzi transmisje ze skoków, ma konto na Facebooku albo ogląda filmiki na YouTubie, w tym klasyczne dziś źródła wiedzy o sportowcu: „The Best of Piotr Żyła" w podziale na roczniki, bo nagrań jest wiele.

Znalazł autostradę do kibicowskich serc mniej więcej cztery lata temu, gdy po chwilach niepowodzeń z przytupem wrócił do kadry. Były wreszcie powody, by dziennikarze podsunęli mu mikrofony i pytali o sukcesy. To wówczas narodziła się szczególna gwiazda. Żyła Piotr,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10651

Wydanie: 10651

Spis treści
Zamów abonament