Koszty uboczne miejskiej inteligencji
Nowoczesne rozwiązania pozwolą w ciągu dekady zaoszczędzić prawie 2 mld dol. katarzyna kucharczyk
We wschodniej Finlandii hakerzy zablokowali system ogrzewania oraz dostawę ciepłej wody w inteligentnych apartamentowcach, z amerykańskiej sieci handlowej wyciekły dane w wyniku wykorzystania luki w zabezpieczeniach systemu ogrzewania i wentylacji, a urządzenia internetu rzeczy (IoT) zablokowały na kilka godzin dostęp do takich serwisów, jak Twitter, PayPal czy Netflix. Niepokojąco szybko rośnie też liczba urządzeń zainfekowanych szkodliwym oprogramowaniem Mirai.
Im bardziej inteligentna sieć miejska, tym większe ryzyko ingerencji w jej działanie ze strony cyberprzestępców. Jednocześnie jednak inteligentne rozwiązania w ciągu dekady pozwolą miastom na oszczędności rzędu 1,9 mld dol. – szacuje Cisco. Z kolei wartość rynku związanego ze smart cities do 2020 r. będzie wynosić 1,5 mld dol.
Wraz z rozwojem smart cities rośnie niebezpieczeństwo utraty kontroli nad infrastrukturą. Oprogramowanie zarządza niemal wszystkimi kluczowymi systemami, wśród których można wyróżnić sygnalizację świetlną, sieć elektryczną czy transport miejski. Przejęcie nad nimi kontroli przez nieuprawnione osoby może być bardzo niebezpieczne. – Przekonali się już o tym mieszkańcy zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, gdzie w wyniku infekcji oprogramowania systemu transportu miejskiego BART część podróżujących została „uwięziona"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta