Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poklask wygrał z racjonalną polityką prawa

04 stycznia 2018 | Prawo | Ewa Łętowska, Jan Woleński

Prof. Ewa Łętowska i prof. Jan Woleński piszą do sędziego Łukasza Piebiaka, wiceministra sprawiedliwości.

Szanowny Panie Ministrze!

Rozpoczniemy nietypowo. Wiemy (FB!), że ceni Pan polskie ślady w historii. Ubiegły rok przyniósł 150. rocznicę urodzin Leona Petrażyckiego, wielkiego polskiego teoretyka prawa. Postulował on wyodrębnienie specjalnej nauki badającej konsekwencje istnienia prawa. Nazwał ją – dziś to brzmi niezbyt fortunnie – polityką prawa. Dyskusja tycząca reformy sądownictwa z 2017 r. tkwi w błędnym kole. Krytycy nowych uregulowań argumentują, że mają prowadzić do upolitycznienia sądów i ich kontroli przez polityków. Obrońcy twierdzą, że mają na uwadze dobro obywateli. Przyjmujemy za dobrą monetę deklarowaną tezę, że reforma ma usprawnić pracę sądów, czego oczekuje społeczeństwo. I dlatego ani słowa o polityzacji sądów. Spróbujmy spojrzeć na sprawę z punktu widzenia zalecanego przez Petrażyckiego, a więc konsekwencji reformy.

Twórcy reformy sądownictwa uzasadniają ją niskim stopniem zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości, w szczególności wypływającym z przewlekłości postępowania sądowego, niesprawiedliwych wyroków i bezkarności sędziów. Jak to jest z zaufaniem do sądów? Wedle rozmaitych ocen od 35 proc. do 50 proc. Polaków jest niezadowolonych z tego, jak funkcjonuje wymiar sprawiedliwości. Dolna granica nie byłaby alarmująca,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10943

Wydanie: 10943

Spis treści
Zamów abonament