Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zobaczyć tysiąc meczów klasy B

14 lipca 2018 | Plus Minus | Aneta Wawrzyńczak
Czwartoligowy Alternatywny Klub Sportowy Zły rozgrywa mecze na warszawskich Szmulkach. Jest pierwszą demokratyczną drużyną w Polsce. Zarządzają nim kibice, członkowie stowarzyszenia
źródło: Forum
Czwartoligowy Alternatywny Klub Sportowy Zły rozgrywa mecze na warszawskich Szmulkach. Jest pierwszą demokratyczną drużyną w Polsce. Zarządzają nim kibice, członkowie stowarzyszenia

Prawdziwy futbol nie musi się wcale grzać w świetle jupiterów na Santiago Bernabeu czy Old Trafford. Nieliche emocje można znaleźć też na meczach Piasku Potworów czy Naprzodu Świbie. Co prawda umiejętności nieco inne, ale za to atmosfera luźna, 
a kibice niekoniunkturalni. Takie przeżycia warto kolekcjonować. I są tacy, którzy to robią.

Piłka nożna nie tylko mundialem stoi. Wiedzą o tym fani ekstraklasy, Bundesligi czy Premier League, ale tym bardziej tzw. groundhopperzy, czyli „skaczący po stadionach", najczęściej odwiedzający drużyny, o których mało kto słyszał, grające gdzieś na obrzeżach okręgówki czy B-klasy. Najwytrwalsi z nich obejrzą setki meczów i dziesiątki zespołów w akcji.

Dla niektórych z nich piłka nożna to też jedzenie. Tak jak dla autora strony „Kiełbasa na wyjazdach piłkarskich". W pół roku, od grudnia 2014 do maja 2015, zebrał ponad 5,5 tysiąca fanów i ponad 60 recenzji kiełbas. Sporo ze spotkań drużyn, których nazwy dla zorientowanych tylko w wielkim futbolu mogą jawić się jako egzotyczne: MKS Kluczbork – Stal Stalowa Wola („Bułeczka pyszna, świeża, chrupiąca. Kiełbasa w smaku dobra, ale nie za ciepła. Ogólna ocena 7/10") czy Andrespolia Wiśniowa Góra – Włókniarz Konstantynów („Kiełbaska miód malina przypieczona z chlebkiem, cebulką, musztardką i ketchupem, 10/10"). Od maja 2015 strona jest martwa, nie udaje mi się skontaktować z jej autorem. Może mu się stadionowe „gięte" przejadły, może doczytał, ile jest w polskiej kiełbasie kiełbasy, może przerzucił się na wegetarianizm. A może sam oddał się pasji wyrażonej w jednym z wpisów hasłem: „ch... z wynikami, jeździmy za kiełbasami".

Kibice...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11102

Wydanie: 11102

Zamów abonament