Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Partie sypią miliardami

01 października 2018 | Życie Regionów | Anna Cieślak-Wróblewska
Walka  ze smogiem  to jedna  z głównych obietnic  partii przed wyborami samorządowymi
źródło: AdobeStock
Walka ze smogiem to jedna z głównych obietnic partii przed wyborami samorządowymi
Lepsza edukacja zajmuje ważne miejsce na liście obietnic
źródło: Rzeczpospolita
Lepsza edukacja zajmuje ważne miejsce na liście obietnic
≥Politycy zarzekają się, że będą pieniądze na inwestycje na samorządowych drogach
źródło: AdobeStock
≥Politycy zarzekają się, że będą pieniądze na inwestycje na samorządowych drogach

Wybory | Dotacje na ocieplenie domów, darmowe bilety dla uczniów, bezpłatne posiłki w szkołach, szybki internet i inwestycje w drogi – politycy obiecują Polakom coraz więcej. Problem w tym, że większość propozycji 
to programy skrojone pod potrzeby wyborów parlamentarnych, a nie samorządowych.

 

Wiadomo, że każda lokalna społeczność ma swoje lokalne problemy. W jednej gminie najpilniejszą potrzebą będzie budowa szkoły, bo mieszkańców wciąż przybywa, w innej – jak zorganizować edukację dla tej garstki dzieci, które we wsi pozostały. Dla jednej gminy kluczowa będzie droga łącząca ją z resztą świata, inna będzie narzekać na zbyt duży ruch i domagać się obwodnicy. To właśnie o takie lokalne sprawy powinni się spierać kandydaci na samorządowców.

A jednak w kampanii możemy obserwować polityczną bitwę na szeroko zakrojone programy, które bardziej pasowałyby do wyborów parlamentarnych niż samorządowych. Ich realizacja jest bowiem możliwa tylko i wyłącznie wówczas, gdy ktoś sprawuje władzę na szczeblu centralnym – tworzy rząd, ma większość w Sejmie, może zmieniać prawo i dysponuje dostępem do publicznego grosza. Samorządowcy sami z siebie nie mogą spełnić prawie żadnej z tych obietnic.

Walka o czyste powietrze

Co nie znaczy, że przedstawione przez partie polityczne propozycje są złe. Odwrotnie, zdaniem samorządowców, z którymi rozmawialiśmy, dosyć trafnie diagnozują najpoważniejsze problemy i odpowiadają na społeczne oczekiwania. – Zatrute powietrze to coś, co spędza mi sen z powiek już od kilku lat – mówi Marian Buras, burmistrz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11168

Wydanie: 11168

Spis treści
Zamów abonament