![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z drugą wizytą
Andrzej Wat, krytyk sztuki: Lwów jest dla mnie miastem trochę mitycznym. Jest w nim coś nierealnego.
Z drugą wizytą
FOT. (C) EPA/JANEK SKARŻYŃSKI
"Na całej ziemi nie było poza Watem ani jednego człowieka, który by tak właśnie doświadczył stulecia, jak on i tak jak on to odczuwał" - to zdanie Czesława Miłosza stanowi motto wystawy zatytułowanej "Wiek Wata", która zostanie otwarta w piątek 8 grudnia w Bibliotece Narodowej w Warszawie pod patronatem "Rzeczpospolitej".
Wystawa składa się z kilku części, odpowiadających kolejnym etapom życia i twórczości Aleksandra Wata. Zaprezentowany jest m.in. okres futuryzmu i walki o nową sztukę (lata 20.), redakcji "Miesięcznika Literackiego" (lata 30.), tułaczki wojennej (od ucieczki do Lwowa we wrześniu 1939, poprzez więzienia sowieckie i pobyt w Kazachstanie aż do 1946 roku), sprzeciwu wobec polskiej rzeczywistości lat 50. okupionego ciężką chorobą oraz okres emigracji (lata 1959-1967). Całość pokazano na tle ważniejszych wydarzeń artystycznych, społecznych i politycznych, które zilustrowano fotografiami, publikacjami książkowymi i czasopiśmienniczymi (np. futurystycznymi jedniodniówkami, które dziś należą do rarytasów bibliofilskich), cytatami pochodzącymi z utworów poety i wypowiedzi osób z nim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
