Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fryderyk czy Freddie

20 marca 1995 | Kultura | JM

Nagrody polskiego przemysłu fonograficznego

Fryderyk czy Freddie

Na ekranie telewizyjnym wszystko wyglądało tak jak trzeba: dwugodzinny show zwielką rewią gwiazd: od Ireny Santor do Kasi Kowalskiej. Ci jednak, co przybyli w niedzielny wieczór do warszawskiego Teatru Polskiego na wręczenie nagród polskiego przemysłu fonograficznego, widzieli to inaczej. Ponad godzinne oczekiwanie tłumu gości w ciasnym hallu na rozpoczęcie transmisji radiowo-telewizyjnej, ostatnie zmagania techników z oporną materią sprzętu, wreszcie konieczność oglądania amatorskich popisów tancerzy, towarzyszących występowi grupy AYA RL -- to są koszty, jakie trzeba ponieść, gdy wydarzenie jest wymyślone przez telewizję.

Ten wieczór, gdy wręczano pierwsze Fryderyki, przebiegł w sumie bez większych zakłóceń, sprawnie poprowadzony przez Korę i Marka Niedźwieckiego, choć potknięć było kilka. Niedopuszczalne są wpadki realizatorów wyświetlających na wielkim ekranie zwycięzców, zanim otwarta została koperta z ich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 433

Spis treści
Zamów abonament