"Dekalog lustracji"
Pan profesor Piotr Sztompka w artykule " Dekalog lustracji" ("Rz", 133, 7.06.2006 r.) dokonuje manipulacji semantycznych na pojęciach "winy" i "kary" w skonstruowanym przez siebie dekalogu.
Wiadomo, że stosowanie takich potocznych określeń, jak kara i nagroda, ma swoje miejsce w psychologii i realne odniesienie do praktyki wychowawczej. Natomiast przenoszenie takiego ich sensu na teren ściśle prawny, jak czyni pan profesor, jest nadużyciem.
Opublikowanie informacji o współpracy nie jest żadną karą w sensie prawnym, lecz jedynie ujawnieniem faktu lub pomówieniem. Jeżeli jest to pomówienie, to publikujący może ponieść karę, a nie pomówiony.
Autor najwyraźniej myli oba poziomy...
Jeżeli publikację informacji o współpracy uznamy za karę, to taką samą karą dla dziecka może być zmarszczenie brwi przez rodzica. Zakażemy marszczenia brwi?
Zbigniew Jakowczyk, Gdańsk Czytaj także- Dekalog lustracji