![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na Bliskim Wschodzie czy w Europie
Rozmowy izraelsko-palestyńskie zostaną wznowione
Na Bliskim Wschodzie czy w Europie
Rozmowy izraelsko-palestyńskie, zawieszone po poniedziałkowym zamachu w Tel Awiwie, zostaną wznowione, nie wiadomo tylko gdzie. Premier Icchak Rabin zapowiedział, że wstrzymano je wyłącznie do czasu pochowania ofiar wybuchu bomby wautobusie. Jak podały agencje, już we wtorek wieczorem, po pogrzebie pięciorga zabitych Izraelczyków, ma odbyć się pierwsze spotkanie negocjatorów, którzy podejmą decyzję, dokąd przenieść rozmowy.
Strona izraelska uważa, że negocjacje powinny toczyć się poza Bliskim Wschodem, najlepiej w Europie, gdzie nic nie będzie zakłócać ich przebiegu. "Nie da się kontynuować ich tutaj" -- stwierdził minister spraw zagranicznych Szimon Peres. Ku temu rozwiązaniu skłaniają się też negocjatorzy palestyńscy, przeciwny jest mu natomiast sam Jaser Arafat. Rzecznik lidera OWP, Nabil Abu Rdaineh, powiedział Agencji Reutera, że Arafat woli, by rozmowy odbywały się "gdzieś w regionie", ponieważ chce być w stałym kontakcie z delegacją palestyńską. Wśród miejsc, które proponuje Arafat, rzecznik wymienił Tabę nad Morzem Czerwonym w Egipcie, el-Arisz na Synaju oraz Erez, posterunek graniczny między Izraelem a strefą Gazy.
W Izraelu bardzo silne są jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
