Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dorzucili własną kreskę

09 grudnia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | MM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Dorzucili własną kreskę Było ich wielu: Andrzej Krauze, Rafał Olbiński, Janusz Kapusta, Andrzej Dudziński, Janusz Majewski- Mayk... Wyemigrowali kilka lat wcześniej, zdążyli osadzić się na Zachodzie i dopracować pozycji w mediach. Tego dnia otrzymali od redakcji bojowe zadanie: wyrazić rysunkiem to, co wydarzyło się w Polsce, w sposób zrozumiały dla całego świata. I zawrzeć w pracy zbiorowe emocje. Okazuje się, że wielu z nich miało podobne skojarzenia. I że sięgnęli po zbliżone symbole. Orzeł łańcuchowy

Andrzej Dudziński (ur. 1945) w USA przebywał od 1977 roku. Dwa lata później zaczął współpracę z "New York Timesem".

- Byłem przyzwyczajony do rutyny: wieczorem zlecenie, rysunek na przedpołudnie następnego dnia - opowiada. - Ale 13 grudnia telefon zadzwonił o 9 rano czasu amerykańskiego. Poproszono mnie o rysunkowy komentarz do wprowadzonego w Polsce kilka godzin wcześniej stanu wojennego. Na moje szczęście nie zaskoczyli mnie, miałem gotowy pomysł. Wieczorem oglądałem program satyryczny, podczas którego aktorka Sally Fields, gość wieczoru, przerwała występ po to, żeby poinformować telewidzów o tym, co zaszło w Polsce. Stan wojenny narysowałem tak: klatka na ptaki na krogulczych łapach, z otwartymi drzwiczkami. Z klatki usiłuje się wyrwać orzeł - ale nic z tego, jest na łańcuchu.

Od tego dnia tematyka polska nie schodziła z łamów " NYT"; przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4013

Spis treści
Zamów abonament