Pierwsi po Bogu, czyli kto szefem klubu
Partie zdecydowały, kto stanie na czele ich klubów. Problem ma jedynie PiS. Kiedy z władz partii odeszło trzech polityków, wybory przełożono
Stanowisko wicemarszałka jest w Sejmie bardziej eksponowane. Prawda jednak jest taka, że to w rękach przewodniczącego klubu, któremu podlega reszta posłów, jest większa władza. Dlatego politycy tak rywalizują właśnie o tę funkcję.
W PO sprawa została już rozstrzygnięta. Po wyborach pojawiły się informacje, że nowym szefem Klubu PO zostanie Grzegorz Schetyna, jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska. Wśród polityków natychmiast pojawiły się komentarze, że to doskonały pomysł, ponieważ przy takim szefie Tusk będzie miał pełną kontrolę nad tym, co się dzieje w Sejmie. Ostatecznie stanęło jednak na tym, że Schetyna wejdzie do rządu, a przewodniczącym klubu został Zbigniew Chlebowski. Szefem klubu miał zresztą być już w poprzedniej kadencji. Wtedy przegrał rywalizację z Bogdanem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta