Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dżungla nie toleruje mięczaków

19 lipca 2008 | Plus Minus | Krzysztof Kowalski
źródło: Rzeczpospolita
Pomiar przepływu wody w strumieniu Apacheta, czyli źródłowym odcinku Amazonki, 1996 r.
źródło: Rzeczpospolita
Pomiar przepływu wody w strumieniu Apacheta, czyli źródłowym odcinku Amazonki, 1996 r.
Szkolenie survivalowe w Iquitos w Peru
źródło: Rzeczpospolita
Szkolenie survivalowe w Iquitos w Peru
Dramatyczny moment podczas wyprawy czółnem po rzece Ukajali
źródło: Rzeczpospolita
Dramatyczny moment podczas wyprawy czółnem po rzece Ukajali

Z podróżnikiem Jackiem Pałkiewiczem rozmawia Krzysztof Kowalski

RZ: Cieszy się pan większą popularnością za granicą niż w Polsce, twierdzi pan, że we Włoszech nazywają go „secondo Polacco", drugi, po papieżu, Polak. Czy to nie zbytnie zadufanie? W Polsce wielu uważa pana za mistrza autopromocji...

Ale nie wszyscy, niektórzy znają moją wartość. Aleksander Gudzowaty powiedział kiedyś o mnie: „Gdyby Jacek urodził się w czasach Kolumba, to Ameryka Łacińska mówiłaby po polsku”. Ale rzeczywiście, gdzie indziej docenianie własnej wartości odczytuje się zupełnie inaczej, w Polsce taka postawa razi. Nic na to nie poradzę, nie stać mnie na fałszywą skromność. Nie mam agenta od wizerunku, dlatego osobiście muszę dbać, żeby się dobrze sprzedać. Nie wystarczy czymś się zasłużyć, ktoś to musi jeszcze zauważyć i kupić. A ja mam dużo do sprzedania. A jeśli chodzi o tych, którzy wkładają moje relacje między bajki i twierdzą, że fantazjuję, tworzę podróżniczą poezję, to zapraszam ich do samotnego przepłynięcia Atlantyku łodzią ratunkową albo do przejścia Borneo od brzegu do brzegu, albo do dotarcia do bieguna zimna w temperaturze –50 st. C, albo do pokonania Sahary w temperaturze +50 stopni. Jak opuszczą cieplarniane warunki, łatwiej znajdziemy wspólny język.

Ja nie uważam, że pan konfabuluje, przeciwnie, podejrzewam, że przesadza pan w drugą stronę, w stronę szaleństwa. Chyba podobnie myślał dziennikarz z „The Guardian", skoro nazwał pański rejs...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8069

Spis treści
Zamów abonament