Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Metafizyka prenatalna Kościoła

29 grudnia 2008 | Publicystyka, Opinie | Jacek Hołówka
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Trudno twierdzić, że zarodek ludzki jest ludzką osobą. W historii teologii i w historii filozofii osobą ludzką jest tylko jednostka ludzka zdolna do świadomego kierowania swoim postępowaniem – pisze filozof

Kościół oficjalnie wypowiedział się przeciw zapłodnieniu in vitro, i to nie tylko wobec tej wersji procedury, która dopuszcza selekcję zarodków, ale przeciw każdej. Ta decyzja antagonizuje jednych przyzwoitych ludzi przeciw innym, zwolenników in vitro przedstawia jako zamaskowanych wrogów ludzkiej godności, a zwolenników stanowiska kościelnego jako jednostki nieczułe na potrzeby emocjonalne małżeństw niemogących mieć dzieci.

Dziwna koncepcja prawdy

Takiego stanowiska nie popiera ani objawienie, ani tradycja teologiczna, ani etyka. Popiera go dziwna koncepcja prawdy i swoista metafizyka prenatalna przedstawiana językiem laickim, odwołująca się do złowrogiego aktu miłości i luźno rozumianej godności ludzkiej. Czy na powrót do wcześniejszego, łagodniejszego stanowiska kościelnego jest za późno? Chciałbym wierzyć, że nie, choć Roma locuta, causa finita.

Twierdzenie księdza kardynała Stanisława Dziwisza („Poszukującym prawdy”, „Rzeczpospolita” 15 grudnia 2008), że instrukcja „Dignitas personae” kierowana jest do ludzi „poszukujących prawdy”, to obietnica bez pokrycia. Do nauczania (a nie nauki, jak się zwykle mówi) Kościoła należy twierdzenie, że poza Kościołem istnieje tylko tzw. prawda naśladowcza, natomiast w obrębie Kościoła istnieją dwie prawdy: naśladowcza i wzorcza. Tak pisze św. Bonawentura, tak wygląda tradycja i trzeba to przyjąć....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8203

Spis treści
Zamów abonament