Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pod znakiem Pereiro i Borubara

29 grudnia 2008 | Kraj | Anna Gielewska
Lech Kaczyński
autor zdjęcia: bartosz jankowski
źródło: Fotorzepa
Lech Kaczyński
Donald Tusk
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Donald Tusk
Elżbieta Kruk
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Elżbieta Kruk

Hitem ostatnich 12 miesięcy okazały się nazwiska, zwłaszcza te źle wymawiane. Ale eksperci są zgodni: to nie był rok odkrywczych politycznych zwrotów czy powiedzonek

– Potrafię coś tam, coś tam – zapewniała kilka tygodni temu na sejmowym korytarzu posłanka z PiS Elżbieta Kruk.

Jej „coś tam, coś tam” przebojem weszło do politycznego, a także potocznego słownika. Stało się jednym z najbardziej popularnych sformułowań przejętych od polityków w ostatnich miesiącach.

– „Coś tam, coś tam” prawdopodobnie utrwali się w polszczyźnie potocznej jako określenie osoby będącej pod wpływem alkoholu – ocenia prof. Irena Kamińska-Szmaj, językoznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jednak eksperci są zgodni, że w porównaniu z poprzednimi latami 2008 rok przyniósł mniej nośnych politycznych powiedzonek, haseł czy słówek.

Nazwiska od prezydenta

Hitem ostatnich 12 miesięcy okazały się za to nazwiska. Furorę zrobiły zwłaszcza: „Benhauer”, „Borubar”, „Pereiro” i „Asmus”. Wszystkie cztery są związane z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Wręczając w lutym Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski trenerowi polskiej reprezentacji w piłce nożnej, prezydent podziękował za zasługi nie Leo Beenhakkerowi, ale – Benhauerowi. W czerwcu podczas rozgrywek Euro 2008 Lech Kaczyński przekręcił nazwisko piłkarza Rogera Guerreiro, któremu wcześniej nadał polskie obywatelstwo. Pytany, który zawodnik...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8203

Spis treści
Zamów abonament