Za przewinienia lekarz i adwokat odpowiedzą przed korporacją

Osoby wykonujące zawody zaufania publicznego za przewinienia odpowiadają przed korporacją. To ona czuwa nie tylko nad interesem danej grupy, ale przede wszystkim nad tym ogólnym

Jaką karę poniesie radca prawny zatrudniony na etacie w domu mediowym, który np. regularnie wręcza kontrahentom łapówki? Co jeśli źle udziela porad prawnych, przez co pracodawca ponosi szkody? Albo w ogóle nie chce nic robić? Czy tylko jego pracodawca może mu za to coś zrobić? Np. spróbować zwolnić? Czy taka osoba w ogóle powinna wykonywać zawód? Może trzeba go sprawdzić i np. zawiesić mu uprawnienia? Kto się tym zajmie? Będzie to korporacja.

Adwokaci, radcowie prawni, doradcy podatkowi, urbaniści, lekarze czy pielęgniarki skupieni są bowiem w samorządach zawodowych. Bez tego swojej profesji wykonywać nie mogą. Oznacza to, że niektóre zawody – przez Konstytucję RP określane mianem zaufania publicznego – muszą się zrzeszać w specjalnych organizacjach. Przynależność do nich nie zależy od woli danej osoby, lecz jest obowiązkowa. Nie wystarczy tylko, że ma ona odpowiednie kwalifikacje potwierdzone dyplomami i świadectwami ukończenia szkół czy kursów i np. zdany odpowiedni egzamin końcowy. A czasem, jak ma to miejsce w stosunku do adwokatów czy radców prawnych, musi jeszcze mieć tak zwany nieskazitelny charakter. Ponadto taka osoba musi jeszcze koniecznie zostać przyjęta do grona członków określonej korporacji.

Jaka to swoboda działalności

Zgodnie z art. 17 ust. 1 konstytucji w drodze ustawy można tworzyć samorządy...