Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szach rodzicom od minister Hall

26 sierpnia 2009 | Publicystyka, Opinie | Karolina Elbanowska Tomasz Elbanowski
autor zdjęcia: Czesław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Karolina i Tomasz Elbanowscy - MEN wprowadza zmiany w oświacie przede wszystkim poprzez obietnice, których jedynym celem jest uśpienie czujności opinii publicznej – piszą publicyści

Reforma edukacji zmienia krajobraz polskiej edukacji ze stepowego w pustynny. Przyjęta 19 marca tego roku ustawa o oświacie spowoduje ubezwłasnowolnienie rodziców względem samorządów, wyrzucenie z przedszkoli nie tylko sześcio-, ale i pięciolatków, pogorszenie sytuacji nauczycieli i pracowników zatrudnionych w oświacie, ułatwienie likwidacji i prywatyzacji małych szkół oraz przedszkoli.

Podstawowym narzędziem wprowadzania tej reformy były i są obietnice-fatamorgany, których jedynym celem jest uśpienie czujności opinii publicznej. Do najgłośniejszych należą: darmowe podręczniki, setki milionów na dostosowanie szkół, przedszkole dla pięciolatków, wolny wybór rodziców przez najbliższe trzy lata oraz (w ramach deklaracji towarzyszących) podwyżki pensji dla nauczycieli o 10 proc. Już dziś wiadomo, że żadna z obietnic nie zostanie zrealizowana.

Inwestowanie bez pieniędzy

Zastrzeżenia rodziców, że kryzys nie jest dobrym czasem na poważne reformy dotykające najmłodszych, posłowie popierający minister Katarzynę Hall odrzucali w imię „konieczności inwestowania w edukację” (Jerzy Szmajdziński – SLD). Argument był tym bardziej kuriozalny, że padł krótko po cięciach budżetowych, gdy z 347 mln na dostosowanie szkół pozostało jedynie 40 mln zł. W połowie lipca okazało się, że rząd kontynuuje ratowanie budżetu przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8405

Spis treści
Zamów abonament