![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Długie okręty Rzymian
Rzymianie rozwijali się jako mocarstwo lądowe i dopiero konflikt z Kartaginą w pełni unaocznił im niedostatki własnej floty. Rzymskie biremy były zbyt niskie w stosunku do kartagińskich czwórek (czterech wioślarzy przy trzech rzędach wioseł) – rzymscy żołnierze nie mogli dosięgnąć przeciwnika strzałami, także abordaż był praktycznie niemożliwy. Rzymianie, którzy wcześniej polegali na greckiej flocie, przed rozprawą z Kartaginą mieli zaledwie 20 własnych okrętów, gdy przeciwnik dysponował 13. Nikt w imperium nie budował dużych okrętów z wieloma wioślarzami, brakowało wiedzy i wzorów. Dopiero gdy Rzymianie zdobyli na mesyńskiej mieliźnie kartagińską piątkę (pięciu wioślarzy przy trzech rzędach wioseł), w stoczniach południowych Włoch zbudowali w ciągu dwóch miesięcy 100 wzorowanych na niej okrętów oraz 20 trójek (trier – po jednym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
