Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krakowska przystań konserwatyzmu

27 lutego 2010 | Plus Minus | Ewa Łosińska
Profesor Andrzej Nowak  w redakcji „Arcanów”
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Profesor Andrzej Nowak w redakcji „Arcanów”

Środowisko „Arcanów” sprzeciwia się wyśmiewaniu polskich tradycji jako garbu, który należy odciąć

Na początku była przekora i próba przeciwstawienia się dominującemu prądowi – twierdzi prof. Andrzej Nowak, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, redaktor naczelny dwumiesięcznika „Arcana”. Grupa zapaleńców wywodzących się z podziemnej „Arki”, która ukazywała się też na początku lat 90. pod redakcją Ryszarda Legutki, zaczęła publikować teksty naruszające „salonową zgodę ludzi dobrze wykształconych i kulturalnych” – opowiada. Po 15 latach od narodzin pisma i wydawnictwa „Arcana” nadal sprawia im to przyjemność.

Na dzisiejszą pozycję – 243 wydane tytuły książek i 91 numerów dwumiesięcznika – ciężko zapracowali. Prezes wydawnictwa i dobry duch środowiska Zuzanna Dawidowicz już myśli o setnym numerze, choć publikacja wypadnie dopiero w drugiej połowie 2011 roku.

Najbardziej dumna jest z serii „Arkana historii”. 61 jej tomów robi wrażenie nawet na przeciwnikach „bastionu konserwatystów”. – Nie ma przedruków, wydajemy tylko pozycje oryginalne – podkreśla. Są też cenione publikacje filozoficzne, politologiczne, ekonomiczne i literatura piękna.

Daleko od salonu

Profesor Włodzimierz Bernacki, dyrektor Instytutu Nauk Politycznych UJ, nie wyobraża sobie Krakowa bez „Arcanów” i ich intelektualnego potencjału. Nawet jeśli są „na uboczu salonu”, jak twierdzi. – Politycznie zbyt daleko od ulicy Wiślnej – mówi. Tam jest redakcja „Tygodnika...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8560

Spis treści
Zamów abonament