Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wolno zwlekać z dochodzeniem swego

01 czerwca 2010 | Dobra firma | Izabela Lewandowska

Przedsiębiorcy mają mniej czasu niż inni wierzyciele na ściągnięcie swych należności. Przepisy przewidują krótsze terminy przedawnienia

Opieszałość i niezdecydowanie wierzyciela będącego przedsiębiorcą może w razie sporu skutkować tym, że dłużnik wygra z nim niejako walkowerem. Roszczenia przedawnionego nie można bowiem dochodzić przed sądem przymusowo.

Tylko zupełnie wyjątkowo, gdy opóźnienie we wniesieniu sprawy do sądu zostało spowodowane nieuczciwymi machinacjami przeciwnika, zwłaszcza obliczonymi na doprowadzenie do przedawnienia, sąd może go nie uwzględnić (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2009 r., IV CSK 492/08).

Najczęściej trzy lata

Reguła ustalona w art. 118 kodeksu cywilnego jest taka: roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się co do zasady po trzech latach, podczas gdy inne zasadniczo po upływie dziesięciu lat.

Po trzech latach przedawniają się roszczenia okresowe, do których zalicza się m.in. roszczenie o zapłatę czynszu za najem, a także odsetki za zwłokę, z tym że jeśli termin przedawnienia roszczenia głównego jest krótszy, wraz z jego upływem przedawniają się też odsetki (por. uchwała SN z 26 stycznia 2005 r., III CZP 42/04).

Od wskazanych podstawowych terminów jest sporo odstępstw. Przede wszystkim krótszy niż trzy lata jest okres przedawnienia szeregu roszczeń z umów zawieranych w związku z prowadzeniem firmy. Ich lista jest długa. Z upływem dwu lat przedawniają się m.in. roszczenia:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8637

Spis treści
Zamów abonament