Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chciałbym, żeby zaprosili nas do euro

15 czerwca 2010 | Ekonomia | Paweł Jabłoński Łukasz Wilkowicz
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Marek Belka, prezes NBP, o polityce pieniężnej, kursie złotego i perspektywach wejścia do eurolandu

Rz: Czym pana polityka będzie różniła się od dotychczasowej polityki NBP? Czy przewiduje pan jakieś zmiany?

Marek Belka: Jeżeli chodzi o podstawowe zarysy polityki pieniężnej, nie przewiduję żadnych zmian. Będziemy realizować nadal mandat NBP, jakim jest dbanie o stabilny poziom cen oraz troska o stabilność sytuacji makroekonomicznej i finansowej kraju. Oczywiście, nie znaczy to, że nie będzie zmian stóp procentowych przez całą kadencję. W zależności od tego, jak się będzie zmieniała sytuacja gospodarcza, tak będzie się musiała zmieniać polityka banku.

W uproszczeniu mówi się, że mandatem NBP jest dbanie o to, by złoty był stabilny. Od razu wyjaśniam, że w moim rozumieniu nie oznacza to stabilnego kursu złotego.

Jakie będzie wobec tego pana podejście do kursu?

Będę się starał być jak najbardziej przejrzysty, jeśli chodzi o stosunek NBP do kursu waluty.

Niedawno NBP skupował waluty, by zahamować umocnienie złotego. Potem Ministerstwo Finansów działało w celu umocnienia.

W związku z tym pojawiła się pewna niejasność, że operacje na rynku walutowym mają na celu utrzymanie punktowo pewnego kursu waluty albo jakiegoś jego przedziału. Zdecydowanie to dementuję – byłoby to sprzeczne ze strategią bezpośredniego celu inflacyjnego. Nie będziemy ustalać kursu waluty ani jakiegokolwiek jego przedziału.

W jakich warunkach interwencje są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8648

Spis treści
Zamów abonament