Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czegóż chcecie od arcybiskupa!

26 czerwca 2010 | Plus Minus | Maja Narbutt
 Arcybiskup Juliusz Paetz dziś nie może samodzielnie prowadzić liturgii (zdjęcie z marca 2002 r.)
źródło: Fotorzepa
Arcybiskup Juliusz Paetz dziś nie może samodzielnie prowadzić liturgii (zdjęcie z marca 2002 r.)

Wiele wskazuje na to, że w Poznaniu, statecznym mieście, które zasłynęło w ostatnich latach z afer obyczajowych, Juliusz Paetz nadal będzie znajdował obrońców

– Nie mam nic do powiedzenia w kwestii arcybiskupa Paetza. Nic ponad to, co powiedział już rzecznik Watykanu. Sytuacja arcybiskupa seniora pozostaje bez zmian – mówi ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik poznańskiej kurii metropolitalnej.

Na Ostrowie Tumskim, kilkadziesiąt metrów od monumentalnej katedry, znajduje się neoklasycystyczna willa otoczona żelaznym ogrodzeniem. Zamknięta furtka i zasunięte firanki odgradzają ją od świata. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że jej lokator, arcybiskup senior Juliusz Paetz, już wkrótce pojawi się na kolejnej uroczystości kościelnej lub całkiem świeckiej imprezie.

– Dlaczego arcybiskup nie wyjechał z Poznania? Takie pytanie zadałem mu podczas jednej z operowych premier. Odpowiedział: „Bo to jest moje miasto. I nigdy nie spotkał mnie tu żaden nieprzyjemny gest czy ostracyzm ze strony władz kościelnych czy osób świeckich” – opowiada Sławomir Pietras, były dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu.

„Zblatowane elity” ruszają na pomoc, gdy atakowany jest jeden z ich członków. Taką opinię można usłyszeć w Poznaniu

Kiedy w marcu 2002 roku, w atmosferze skandalu spowodowanego ujawnieniem ciążących nad Paetzem zarzutów o molestowanie kleryków, podał się on do dymisji ze stanowiska metropolity poznańskiego, powszechnie oczekiwano, że dyskretnie usunie się w cień,

– Szczerze mówiąc, wyobrażałem sobie, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8658

Spis treści
Zamów abonament