Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa dni na usprawiedliwienie nieobecności

12 lipca 2010 | Dobra firma | Sylwia Gortyńska

Aby nie przyjść do pracy, trzeba mieć konkretny powód. Nie jest nim każde zdarzenie lecz tylko to, które uniemożliwia stawienie się w pracy i jej świadczenie. Najczęściej jest nim choroba

Co uzasadnia absencję? Jak i kogo o niej informować? Mówi o tym rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.; dalej: rozporządzenie).

Nie zawsze da się uprzedzić

Zgodnie z tą regulacją pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy. Przy czym, co oczywiste, jest to możliwe tylko, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia. Tak może być np., gdy pracownik wie, że czeka go operacja, zna jej termin i ewentualny czas rekonwalescencji.

Wiele sytuacji powodujących niemożliwość przyjścia do pracy zdarza się niespodziewanie. Co wtedy? W razie zaistnienia przyczyn uniemożliwiających stawienie się w pracy pracownik musi niezwłocznie zawiadomić pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności i przewidywanym okresie jej trwania. Powinno to nastąpić nie później niż w drugim dniu nieobecności w pracy.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8671

Spis treści
Zamów abonament