Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mówią, że drogo, ale lokale wykupują

16 sierpnia 2010 | Nieruchomości, budownictwo | Aneta Gawrońska, Janina Blikowska

Od trzech tygodni w Białołęce do nawet półtora roku w Śródmieściu trwają procedury wykupu mieszkań komunalnych

Najemca lokalu komunalnego po pięciu latach od zawarcia umowy z miastem może go wykupić z 80-procentową bonifikatą. Zniżka urośnie do 90 proc., jeśli lokator zajmuje czynszówkę co najmniej dziesięć lat.

Obrót lokalami prowadzi większość stołecznych dzielnic. Mieszkań komunalnych nie prywatyzuje Bemowo, gdzie są 194 czynszówki, oraz Ursynów dysponujący 229 lokalami. – Mamy ich zbyt mało, by je sprzedawać – tłumaczy Monika Beuth-Lutyk z ursynowskiego ratusza.

Rzadko kwestionują

Na Białołęce w całym ubiegłym roku sprzedano osiem lokali komunalnych z ponad 400 mieszkań należących do dzielnicy. W tym roku sprywatyzowano ich pięć. – Dotychczas najemcy nie kwestionowali wycen sporządzanych przez rzeczoznawców – informuje Bernadeta Włoch-Nagórny z białołęckiego urzędu. W tej dzielnicy od złożenia wniosku do zawarcia aktu notarialnego mijają przeciętnie trzy tygodnie.

14,9 tys. zł za tyle można wykupić od miasta 24-metrowy lokal przy ul. Łojewskiej na Targówku z 90-proc....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8701

Spis treści
Zamów abonament