Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co z bezstronnością religijną

16 sierpnia 2010 | Publicystyka, Opinie | Piotr Winczorek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Wiara, że nasze państwo dochowuje konstytucyjnego wymogu bezstronności, nie jest całkowicie bezpodstawna, ale w świetle faktów nie może być już bezgraniczna. Mamy do czynienia z sytuacjami świadczącymi, że Rzeczpospolita Polska od bezstronności takiej w niektórych przypadkach odstępuje – pisze prawnik i publicysta

Przez całe lata tak jak wiele innych osób wierzyłem, że Polska jest krajem, w którym w pełni respektowana jest konstytucyjna zasada bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych (art. 25 ust. 1). Nie znaczy to jednak, że poparłbym pojawiającą się dziś na lewicy tezę, iż III Rzeczpospolita przeobraziła się w państwo wyznaniowe, a zatem takie, w którym dominujące społecznie religia i etyka są obywatelom narzucane drogą prawną. Można w Polsce być osobą niewierzącą, należeć do jednego z chrześcijańskich Kościołów niekatolickich lub praktykować judaizm, islam, buddyzm czy hinduizm. Możliwość korzystania z określonych konstytucją wolności i praw ludzkich nie jest u nas ustawowo uzależniona od wyznawania określonej religii.

Inna rzecz, czy wszyscy nasi współobywatele są na tyle tolerancyjni, aby, uznając się za katolików, z całkowitym zrozumieniem i spokojem znosić wokół siebie zatwardziałych ateistów, agnostyków lub głęboko przywiązanych do swoich racji wyznawców religii od chrześcijaństwa dalekich. Ale jedną rzeczą jest bezstronność religijna osób prywatnych – tej w żadnym razie oczekiwać i wymagać nie należy – a inną bezstronność władz publicznych, państwowych i samorządowych, wszelkich rodzajów oraz szczebli. Bezstronność władz jest przy tym jedną z podstawowych gwarancji praw i wolności wyznaniowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8701

Spis treści
Zamów abonament