Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co biskupów obchodzi stawianie pomników

02 września 2010 | Kraj | Ewa K. Czaczkowska
To, co mówi lewica o łamaniu konstytucyjnego rozdziału państwa od Kościoła, to są bzdury – mówi bp Tadeusz Pieronek
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
To, co mówi lewica o łamaniu konstytucyjnego rozdziału państwa od Kościoła, to są bzdury – mówi bp Tadeusz Pieronek

Grzech pierworodny polega na upolitycznieniu episkopatu. Większość jest zadymiona PiS-em – uważa bp Tadeusz Pieronek

Rz: Mówił ksiądz biskup‚ że spór o krzyż przed Pałacem Prezydenckim to „polityczne harce ludzi‚ którym nie zależy tak naprawdę na krzyżu‚ ale na władzy”. Kto harcuje?

Bp Tadeusz Pieronek: W tej sprawie jest dla mnie kilka rzeczy bardzo jasnych i kilka niejasnych. Zacznę od drugich. Ja naprawdę nie wiem‚ kto ten krzyż postawił.

Harcerze.

Wszyscy powtarzają‚ że krzyż postawili harcerze. Ale mówi się też‚ że zrobili to jacyś trzej harcerze‚ pewnie nie najmłodsi‚ bo są harcmistrzami: dwaj bardzo bliscy władz PiS‚ a trzeci „też z Opus Dei”. To wyczytałem w Internecie.

I mam wątpliwości. Bo jeżeli rzeczywiście krzyż postawili harcerze powiązani politycznie‚ to nabiera to dla mnie zupełnie innego znaczenia. Byłoby to działanie skażone polityką od samego początku. Raczej opowiadam się za tym‚ że postawienie krzyża było wynikiem dobrej woli i szlachetnym gestem do momentu‚ w którym krzyż przestał być przedmiotem czci religijnej‚ a stał się orężem walki.

Kiedy stał się orężem walki?

Od chwili‚ gdy słowa prezydenta wypowiedziane w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” zostały przekręcone. Powiedział o przeniesieniu krzyża, i to w porozumieniu z władzami kościelnymi‚ a zrobiono z tego usunięcie krzyża.

I wtedy się zaczęło. Oskarżono Bronisława Komorowskiego‚ że zaczyna prezydenturę od usuwania krzyża. A to jest kłamstwo....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8716

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament