Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rolą NBP nie jest napominanie rządu

13 września 2010 | Ekonomia | Elżbieta Glapiak Paweł Jabłoński
autor zdjęcia: Roman Bosiacki
źródło: Fotorzepa

Wzrost PKB w tym roku na poziomie 3,5 proc. jest bardzo prawdopodobny – twierdzi szef banku centralnego w rozmowie z Elżbietą Glapiak i Pawłem Jabłońskim

Rz: Ekonomiści uważają, że w obecnym czasie powolnego wychodzenia z kryzysu każdy ruch stóp procentowych większy niż o 0,25 pkt proc. może spowolnić wzrost gospodarczy. Czy pan podziela ten pogląd?

Nie sądzę, aby można było w pełni się zgodzić z takim poglądem. Być może większe znaczenie ma przewidywana ścieżka stóp procentowych. Albo to, co zresztą ma miejsce w przypadku największych banków centralnych świata, że formułowana jest obietnica utrzymywania krótkoterminowych stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie. Co więcej – zapowiedział to ostatnio szef Zarządu Rezerwy Federalnej Ben Barnanke – banki mogą dążyć do obniżenia stóp długoterminowych. Ja nie podzielam poglądu, że ruch stóp o 0,25 pkt proc. nie podziała, a o 0,50 pkt proc. podziała. To nie są stwierdzenia głębiej uzasadnione.

To ma szczególne znaczenie dla Polski, ponieważ dynamika wzrostu gospodarczego jest jednym z czynników, które mogą nas uchronić przed przekroczeniem progu 55 proc. długu w relacji do PKB. Czy w 2011 roku uda nam się uniknąć przekroczenia tego progu, co niesie ze sobą konsekwencje także jeśli chodzi o kolejną podwyżkę VAT?

O to należałoby zapytać ministra finansów, choć w istocie nawet on tego nie wie, ponieważ sytuacja w finansach publicznych jest tylko do pewnego stopnia pod kontrolą krótkoterminową Ministerstwa Finansów....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8725

Spis treści
Zamów abonament