Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między nami dłużnikami

14 września 2010 | Sport | Paweł Wilkowicz
Diego Milito, napastnik, który dał Interowi ostatni Puchar Europy
źródło: AP
Diego Milito, napastnik, który dał Interowi ostatni Puchar Europy

Dziś rusza walka o Puchar Europy i 800 mln euro do podziału. Nie wiadomo, co ważniejsze

Zaczyna się kolejna sześciomiesięczna podróż przez to, co w futbolu najbardziej wyrafinowane i najlepiej wypromowane. Trzy jesienne miesiące rundy grupowej, trzy wiosenne pucharowej, z metą tym razem na Wembley, znów w sobotę, 28 maja.

Tytułu broni Inter Mediolan. A właściwie broni też czegoś więcej: uroku starego porządku, w którym klub mógł być kaprysem bogacza, topiącego w nim własne miliony. Z takich szaleńców można się było śmiać, i śmiano się, gdy Massimo Moratti wydawał setki milionów, a Inter wciąż nie mógł zdobyć Pucharu Europy. Można było patrzeć na nich z respektem podszytym wstrętem, jak kiedyś na Silvio Berlusconiego bawiącego się Milanem, potem Romana Abramowicza pompującego Chelsea do rozmiarów europejskiego giganta, a dziś na szejka Mansoura z Manchesteru City.

Ale co innego kpić, co innego takiej rozrzutności zabraniać. A do tego właśnie wzięła się UEFA. Główny cel to wyciągnięcie futbolu z zadłużenia, ale najbardziej skomplikuje się życie takich jedynowładców.

Patrzymy na ostatnie sezony nieumiarkowania, “finansowego dopingu”, jak go nazwała UEFA, wydając mu wojnę rozpisaną na kilka etapów. Pod hasłem finansowego fair play, z najważniejszym przykazaniem dla klubów: nie będziesz wydawał więcej, niż zdołasz zarobić. Albo inaczej: nie będziesz wydawał dużo więcej. Bo pewne straty są dopuszczalne.

Fair play...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8726

Spis treści
Zamów abonament