D. W.
D. W.
Rynek po armeńsku
W ubiegłym tygodniu dobowe dostawy energii elektrycznej zostały w Armenii zmniejszone z dotychczasowych trzech godzin do 60 minut. Pociągi z paliwem i zbożem, które miały nadejść do Erewanu z gruzińskiego portu Poti zostały zatrzymane na terytorium Gruzji. W tej sytuacji do 60 minut zostało ograniczone również i nadawanie programu telewizyjnego, w którym do tej pory codziennie emitowano serial brazylijski "Niewolnica Isaura". Jak podała meksykańska rozgłośnia telewizyjna Galavision, te właśnie trudności wymusiły na Armeńczykach przedsiębiorczość. Jeden z mieszkańców Erewanu, który oglądał kiedyś "Isaurę" za granicą, za opłatą 25 rubli od osoby opowiada obecnie treść kolejnych odcinków. I niech ktoś powie, że w Armenii jeszcze nie działa rynek.