Papież zwichnął ramię
Papież zwichnął ramię
W czwartek przed południem, po wygłoszeniu przemówienia do delegacji FAO, schodząc z podwyższenia w Sali Błogosławieństw Pałacu Apostolskiego, papież Jan Paweł II potknął się o gruby dywan i upadł. Podniósł się sam, po czym mimo bólu w ramieniu dokończył obchodu sali, podając zebranym lewą rękę.
Początkowo mówiono jedynie o silnym stłuczeniu ramienia, jednak kilka godzin później osobisty lekarz Ojca Świętego dr Buzzonetti uznał, że rękę papieża należy prześwietlić. Około godziny 13. 40 Jan Paweł II przyjechał do polikliniki Gemelli w Rzymie, gdzie po wstępnych badaniach chirurdzy postawili diagnozę: "wybicie prawego ramienia z niewielkim uszkodzeniem chrząstki panewki". Nastawienie główki ramienia odbyło się przy całkowitym znieczuleniu i trwało trzy minuty. Papież przebudził się po kwadransie. Lekarze mówią, że "żartował ze swego wypadku". Ramię Ojca Świętego zostało usztywnione bandażem elastycznym na około czterech tygodni.
Jacek Pałasiński z Rzymu