Czy Polska jest naprawdę proeuropejska
(2)
Czy Polska jest naprawdę proeuropejska
Klaus Bachmann
Perspektywa przyjęcia Polski do Unii Europejskiej w roku 2000, kreślona przez przychylnych Polsce polityków zagranicznych, jak Helmut Kohl i Jacques Chirac, w Polsce jest odbierana z ulgą i wdziecznością, choć oznacza bardzo krótki okres przygotowawczy. Zarówno zagraniczni obserwatorzy, jak i polskie media i polscy politycy stosują tylko jedną miarę oceny, czy Polska jest proeuropejska: są nią deklaracje polskich polityków, którzy od lewa do prawa zapewniają, że Polska chce przystąpić do UE jak najszybciej. Za tym nie idzie jednak debata o warunkach polskiego członkostwa. Głębsza analiza wpływowych ugrupowań politycznych ujawnia natomiast, że zarówno partie obecnie rządzące, jak i duża część opozycji nie są jednoznacznie proeuropejskie, co wynika w dużej mierzy z ich bazy wyborczej i z programów, do których się odwołują.
Dokładna analiza polskich debat o Europie pokazuje w dodatku, że są one najczęściej zwrócone ku przeszłości i toczą się wokół zmór i lęków z przeszłości, które dawno przestały być aktualne, a obecnie odwracają uwagę od prawdziwych zagrożeń, których wcale nie brakuje.
Przykład 1: Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród
Nie ma w Polsce sprawy, za pomocą której można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta