Budżet sobie poradzi, podatnik zyska
Rząd proponuje niższe stawki
Budżet sobie poradzi, podatnik zyska
Obniżenie stawek podatkowych na przyszły rok do 20, 31 i 43 proc. zaproponował wczoraj w Sejmie w imieniu rządu wicepremier, minister finansów Grzegorz Kołodko. Wyższy miałby być za to deficyt budżetowy i większe dochody z prywatyzacji. Wicepremier zapowiedział też dyscyplinowanie podatników i walkę z szarą strefą.
Zgodnie z wcześniejszymi wyliczeniami Ministerstwa Finansów, obniżenie stawek z dzisiejszych 21, 33 i 45 proc. do 20, 31 i 43 proc. oznaczałoby dla budżetu ok. 2 mld 563 mln zł mniej wpływów z przyszłorocznego podatku od dochodów osób fizycznych. Proponując więc wczoraj obniżenie stawek podatkowych wicepremier Kołodko zapowiedział równocześnie, że deficyt w przyszłorocznym budżecie będzie musiał wynieść 2, 8 proc. produktu krajowego brutto, anie -- jak wcześniej zakładano -- 2, 6 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta