![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ziemniaki zamiast rąbanki
Od dawnych kołchozów i sowchozów nikt w Rosji nie chce kupować mięsa po 6 dolarów za kilogram, ponieważ z zagranicy można je sprowadzić po dolarze. Pracownicy bankrutujących firm przywłaszczają sobie wszystko, co ma jakąkolwiek wartość.
Ziemniaki zamiast rąbanki
Piotr Jendroszczyk z Moskwy
Maria Aleksiejewna oprowadza mnie po swym miejscu pracy, którym jest odział paszowy Spółki Akcyjnej im. X-lecia Wielkiego Października. Jest to sprywatyzowany sowchoz. Jednak miejsce, w którym się znajduję, raczej przypomina pobojowisko. Zmurszałe ściany z wyrwami wielkości ciężarówki, zardzewiałe blachy, rozsypujący się komin. Mocno stoi jedynie betonowa konstrukcja magazynu pasz, mogącego pomieścić kilkaset ton strawy dla hodowanych tutaj świń.
We wnętrzu tego budynku znajduje się system stalowych schodów, nie zabezpieczonych niczym zapadni, zardzewiałych ogromnych cystern, plątanina powykrzywianych rur. "Wszystko działa, jak należy. Jak można dopuścić, aby się zmarnowało? " -- pyta moja przewodniczka. "Niech pan to opisze w swej gazecie. Może znajdzie się bogaty inwestor i nas kupi" -- kontynuuje Maria Aleksiejewna i włącza jakiś przycisk, który uruchamia kompresor, wprowadzający w drżenie całe to miejsce. Sprężone powietrze tłoczy rurociągiem paszę zmieszaną z wodą do chlewni, skąd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
