![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Po niezawodnych hamulcach, niezawod
Z samochodowego wyścigowego poligonu do seryjnej produkcji
Po niezawodnych hamulcach, niezawod
-- Idealne auto Formuły 1 to takie, które dojeżdża do mety i tuż za nią, powiedzmy 200 metrów po jej przekroczeniu, rozlatuje się -- mówił słynny Enzo Ferrari. W ten sposób ilustrował tezę, że zarówno inżynierowie budujący takie samochody, jak i ich kierowcy powinni "dać z siebie wszystko". W istocie, konstruowanie samochodów wyścigowych nie jest wolne od licznych problemów technicznych.
Sposoby ich rozwiązywania śledzą nie tylko zespoły specjalistów z konkurujących ze sobą ekip i firm, ale także konstruktorzy aut dla zwykłych użytkowników. W ostatnim okresie dużo uwagi inżynierowie pracujący dla potrzeb Formuły 1 poświęcili samochodowej elektronice. W rezultacie zasadniczo zwiększyli jej niezawodność: odporność na drgania, wysoką temperaturę, uszkodzenia mechaniczne.
To również jest przedmiot zainteresowania przemysłu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
