Ukraina nie będzie rosyjską strefą w pływów
Ukraina nie będzie rosyjską strefą w pływów
Wczoraj w Warszawie rozpoczęły się dwudniowe obrady Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy. Stronę ukraińską reprezentował w nich wiceminister spraw zagranicznych Borys Tarasiuk, z którym rozmawiała " Rzeczpospolita"
W dyskusji nad polityką zagraniczną Moskwy politycy rosyjscy, w tym minister Andriej Kozyriew, stwierdzają, że wszystkie byłe republiki ZSRR winny znaleźć się w rosyjskiej strefie wpływów. Jak w tym kontekście układają się obecnie stosunki ukraińsko-rosyjskie?
-- Odrzucamy w szelkie próby uznania naszego terytorium za czyjąkolwiek strefę w pływu czy interesów. Rosja chce przejąć kontrolę nad całą dawną strefą w pływów ZSRR, co rozciąga się nie tylko na kraje Wspólnoty Niepodległych Państw, ale m. in. i na Polskę. Nie jest to więc problem wyłącznie byłych republik ZSRR, ale całego dawnego bloku socjalistycznego.
U kraina próbuje ułożyć stosunki z Rosją na zupełnie nowych zasadach.
Mamy nie tylko wspólną historię, ale i wiele w spólnych problemów. Największy jest problem sukcesji po ZSRR. W szystkie byłe republiki ZSRR -- także i Ukraina -- są po części jego sukcesorami i powinny być pod tym względem traktowane równo. Rosja, uważając się za głównego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta