Nasze i rządowe
W Szubinie radni dzielą kompetencje i pieniądze
Nasze i rządowe
-- Zastanawialiśmy się na ostatnim spotkaniu, czy gmina ma od stycznia zaopiekować się szkołami -- relacjonuje Adam Musiała, przewodniczący rady w Szubinie. -- Postanowiliśmy, że samorząd przejmie je pod warunkiem, iż nie będą zadłużone. Tłumaczy zaraz, że nawet jeśli w tej chwili dyrektorzy szkół mówią: nie jesteśmy nikomu nic winni, jest to wrażenie iluzoryczne. W żadnej z placówek nie ma węgla, bo nie ma pieniędzy na ogrzanie bydynków. Dla gminy fakt ten oznacza tyle: jeśli w styczniu szkoły znajdą się pod ich kuratelą -- powinni zapłacić za opał potrzebny na cały sezon. Nie wiadomo zresztą, czy nie będą musieli pomóc szkołom już teraz, choć finansowanie ich należy do obowiązków kuratorium oświaty i wychowania, czyli "rządowych", jak niekiedy radni dzielą kompetencje i pieniądze. Na "gminne" -- nasze" i " wojewódzkie -- rządowe".
Gmina jest bliżej
-- Czas jakiś temu dowiedzieliśmy się, że nie stać resortu zdrowia i lekarza wojewódzkiego na utrzymanie wszystkich szpitali. Kilka z nich, między innymi nasz, było "przeznaczonych" do zamknięcia -- burmistrz Jan Iciak szubiński szpital nazywa "dla ubogich", taki zwyczajny -- dodaje. -- Udało się jednak znaleźć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta