Tam, gdzie kują słonie. ..
Tam, gdzie kują słonie. ..
W Pacanowie kozy kują. Chociaż w położonym w pobliżu Madrasu małym indyjskim miasteczku o trudnej do wymówienia nazwie Mahabalipuram kóz jest z pewnością więcej niż w rodzinnej miejscowości Koziołka Matołka, to jednak kują tam głównie słonie. Na to niezwykłe miejsce składa się zaledwie parę zakurzonych uliczek rzuconych na brzeg Zatoki Bengalskiej. Co więcej, wszystkie uliczki wyglądają podobnie. Wzdłuż każdej ciągną się dziesiątki maleńkich warsztatów rzemieślniczych przylegających jeden do drugiego. Mahabalipuram to miasto rzeźbiarzy.
Kują wszyscy. Od dziesięciolatków podrosłych na tyle, by utrzymać dłuto w dłoni, po sędziwych staruszków mających jeszcze tyle siły, aby dłuta z dłoni nie wypuścić. Młodzi czeladnicy wykonują proste zadania i wprawają się w produkcji masowej. Najczęściej wydłubywanym motywem jest Ganesz,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta