Emotikony jak hieroglify
Pokolenie dzieci i nastolatków zawsze wypracowywało własne slangi, żarty, kody kulturowe odróżniające je od „starych". Ale współcześnie, za sprawą nowych technologii, ta graniczna fosa zmienia się w przepaść.
W marcu tego roku w katowickim Spodku odbyły się mistrzostwa świata w grach komputerowych. Hala wypełniła się po brzegi. Przybyła młodzież z całej Polski i sąsiednich krajów, przede wszystkim po to, by zobaczyć, jak grają inni, najlepsi gracze. Dla nich to nic niezwykłego, dla starszych, nawet ich rodzeństwa, to coś niepojętego. Mogą zrozumieć, że można grać w gry komputerowe, ale żeby to oglądać?
Dziennikarz i bloger Krzysztof Stanowski skomentował to na swojej stronie sportowej Weszlo.com: „Teraźniejszość to nuda, za to przyszłość nurtuje. W katowickim Spodku tłumy ludzi, w telewizji wywiad z niejakim »Pashą«, z internetu dowiaduję się, że »Pasha« jest gwiazdą, żyje z tego, że jest dobry w gry komputerowe. Na jakiejś stronie przeczytałem zapowiedź materiału wideo: »Pasha znalazł chwilę, by z nami porozmawiać«. No, gdyby to była Madonna, to bym zrozumiał, ale o istnieniu »Pashy« do teraz nie miałem zielonego pojęcia. Okazuje się, że o rozmowę z nim trudno i że taka rozmowa to prawdziwy exclusive. Kamera pokazała, jak rozdawał autografy, i chyba nawet ktoś podekscytowany pisnął. (...) Teraz ludzie mówią, że gry komputerowe to też sport i »Pasha« to sportowiec, czołowy. Przyznam, że mam z tym pewny problem. Spędzając w swoim życiu długie godziny przed komputerem, raczej nie miałem świadomości, że jestem sportowcem, chociażby początkującym. Raczej wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta