Kameralne ballady na organy
Nowa płyta Jimmy'ego Smitha
Kameralne ballady na organy
Żaden muzyk w historii jazzu nie panował na tronie najlepszego w swej kategorii instrumentalnej tak długo i niepodzielnie jak organista Jimmy Smith. Zresztą do dziś wygrywa wszelkie ankiety krytyków i czytelników specjalistycznych pism. Od słynnego koncertu na festiwalu w Newport w 1957 r. i wydania rok później albumu "The Sermon", Smith wytycza drogę organów Hammonda przez jazz pozostając wzorem dla wszystkich muzyków zasiadających przy tym niezwykłym instrumencie. Na początku tego roku pojawiła się u nas jego najnowsza płyta pt. "Angel Eyes -- Ballads & Slow Jams" nagrana w różnych składach z muzykami młodego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)