Świat pozbawiony znaczenia
Grał u Woody'ego Allena, udzielał wywiadów „Playboyowi", był jedną z największych sław naukowych swoich czasów. I świetnie przetrwał próbę czasu. Jego „Galaktyka Gutenberga" pozostaje dziełem fundamentalnym i, co zaskakujące, wciąż aktualnym.
Herbert Marshall McLuhan odcisnął piętno na współczesnej cywilizacji. I nie chodzi tylko o to, że do dziś mówimy McLuhanem. Wpływu wybitnego kanadyjskiego antropologa i historyka kultury nie wolno bowiem sprowadzić do kilku chwytliwych, często opacznie rozumianych haseł, takich jak „globalna wioska", „galaktyka Gutenberga", media zimne i gorące, czy słynnej formuły „przekaźnik jest przekazem". Nikt zresztą nie kwestionuje tego, że to autor „Zrozumieć media" był prekursorem kulturowych badań mediów, nadal funkcjonuje też usankcjonowany przez niego podział ludzkich dziejów na kultury oralną, piśmienną, druku i elektroniczną. Rzecz w tym, że jego pisma pozostajązaskakująco aktualne.
Oczywiście wiele tez McLuhana nie wytrzymało próby czasu, inne zostały doprecyzowane, jeszcze inne powszechnie się odrzuca albo uznaje za wewnętrznie sprzeczne. W swych ogólnych zarysach jego teoria mediów do dziś brzmi jednak co najmniej frapująco, a momentami przekonująco. Wystarczy zresztą po nieco ponad półwieczu otworzyć „Galaktykę Gutenberga", żeby niemal z miejsca natknąć się na wręcz nieprawdopodobne McLuhanowskie proroctwo. „To, co w ostatnich stuleciach nazywaliśmy »narodami«, nie istniało i nie mogło istnieć przed pojawieniem się technologii Gutenberga, podobnie jak nie zdoła przetrwać wraz z nadejściem technologii obwodów elektrycznych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta