![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie tak dawno temu na "Cywilizowanym Zachodzie"
Ziemia osobliwości i kontrastów
Nie tak dawno temu na "Cywilizowanym Zachodzie"
"Country road take mehome. .. " ("Wiejska drogo, prowadź mnie dodomu. .. ") -- nieco rzewna kowbojska melodia niesie się z głośnika radia zdezelowanego pikapu, który niespiesznie połyka mile najeżonej kaktusami pustyni. Zakierownicą opalony, niedogolony mężczyzna w filcowym kapeluszu o dobrze znanym kroju. Reklama papierosów? Nie, toprawdziwa Arizona.
Ortodoksyjnie rzecz ujmując, ziemię tęprzemierzać powinno się tylko na koniu lub harleyu-davidsonie. W ostateczności może być stara, farmerska półciężarówka. Turyści jednak wolą klimatyzowane autokary lub bardzo popularne w Stanach samochody-domy. A więc wio. .. !Toznaczy noga nagaz.
Arizona toprzede wszystkim natura, ale i wiele tutejszych miast warto odwiedzić. Najstarsze z nich, Tucson, założone przez Hiszpanów w 1775 roku, było dawniej stolicą Arizony. Kto przedkłada starą, hiszpańsko-meksykańską architekturę nad beton, szkło i stal współczesnej Ameryki, może tam znaleźć kilka interesujących obiektów.
Wielkie, puste przestrzenie jakoś nakłaniają dopodróżowania, choćby w siną dal. Obecnie, kiedy Dziki Zachód, jest już dawno Cywilizowanym Zachodem, o siną dal trudno, a każda podróż maswój cel i przeznaczenie. Można np....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
