Informacje
Informacje
: Prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenił, że w exposé było "dla każdego coś miłego". Dodał, iż nie da się zwiększać wydatków na służbę zdrowia, oświatę i inne dziedziny, zmniejszając jednocześnie podatki. Czy jest to niemożliwe?
Leszek Balcerowicz: Nie chciałbym komentować wypowiedzi prezydenta, której nie znam. Mogę powiedzieć, co sądzę osamym exposé. Otóż wbrew temu, co twierdzi opozycja, nie było ono zbiorem obietnic bez pokrycia. Była diagnoza sytuacji gospodarczej, z którą się generalnie zgadzam, przedstawiono szanse na szybki, długofalowy wzrost gospodarki poprzez szybsze reformy i bardziej zdyscyplinowaną politykę gospodarczą. To rozwój gospodarki ma stopniowo dostarczać środków na rozwiązywanie problemów różnych dziedzin, przy czym sam przyrost środków nie wystarczy. Konieczne są reformy w służbie zdrowia, edukacji, niezbędna jest decentralizacja państwa itd. To właśnie zostało powiedziane w exposé.
Opozycja twierdzi, że to niekonkretne.
Nie obiecujemy nikomu, że z dnia na dzień podwyższymy jego udział w wydatkach z budżetu. To droga donikąd. Chcemy prowadzić taką politykę gospodarczą, dzięki której Polska w perspektywie długiego okresu będzie się szybko rozwijać, zdecydowanie szybciej niż kraje już rozwiniętego Zachodu. Szybciej, niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta