Święty Mikołaj kontra Dziadek Mróz
UKRAINA
Przychodzący na Nowy Rok Dziadek Mróz wcale nie jest wymysłem komunistów
Święty Mikołaj kontra Dziadek Mróz
PIOTR KOśCIńSKI
z kijowa
Przed elegancką i drogą cukiernią Patisserie "Siurpriz" w centrum Kijowa stoi mężczyzna ze sztuczną, siwą brodą, ubrany w czerwony strój z kapturem. Wchodzącym do cukierni dzieciom daje w prezencie gwizdki. -- Pan jest Dziadkiem Mrozem czy świętym Mikołajem? -- pytam. -- Dziadkiem Mrozem -- odpowiada. -- A dlaczego nie świętym Mikołajem? -- Wot, wopros na zasypku (ot, pytanie żeby oblać egzamin) -- mówi po chwili.
Kijów obchodzi po kolei trzy święta. Najpierw -- zdecydowana mniejszość -- katolickie lub protestanckie Boże Narodzenie. Potem -- wszyscy -- Nowy Rok (Bożego Narodzenia bardzo wielu nie świętuje w ogóle) . I następnie, już w styczniu, bliżej nie określona, ale duża grupa -- prawosławne Boże Narodzenie.
Do dzieci przychodzi więc św. Mikołaj, Did Moroz lub Swityj Mykoła (albo Swiatyj Nikołaj) .
Słowiański Dziadek Mróz
-- Dziadek Mróz to nasza tradycja, tak jak Święty Mikołaj -- wasza -- słyszę w Teatrze Młodego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta