Osuszanie czterech kółek
Połowa warszawskich auto-złomów pójdzie na złom
Osuszanie czterech kółek
KRYSTYNA F OROWICZ
Na województwo stołeczne przypada prawie 10 proc. wszystkich zarejestrowanych w kraju samochodów oraz prawie 40 prywatnych zakładów tzw. auto-złomów. Blisko połowa -- prawie pół miliona -- warszawskich samochodów osiągnęła 10-letni staż pracy, a 20 proc. liczy 15 lat. Zgodnie z nowymi przepisami wysłużone auta, wycofywane z ruchu, trafią do zakładów zajmujących się ich demontażem.
Rozbiórka samochodów i składowanie zdemontowanych części i materiałów, w większości warszawskich auto-złomów, odbywa się prawie nagminnie z naruszeniem przepisów ochrony środowiska.
Używa się palników i szlifierek
Na 20 ankietowanych i poddanych wizji lokalnej auto-złomów w Warszawie żaden nie posiada profesjonalnego urządzenia do usuwania płynów eksploatacyjnych z samochodu. Wyposażenie techniczne tych zakładów jest słabe, do demontażu aut używa się od lat palników i szlifierek, 20 proc. posiada podnośniki samochodowe, 5 proc. -- prasy do złomu. 60 proc. ankietowanych zbiera poeksploatacyjne nieczystości -- płyny, oleje i smary w beczkach, 10 proc. gromadzi je w zbiornikach. Tylko 20 proc. warszawskich auto-złomów posiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta