Czy można zaufać Saddamowi
Na wieść o groźbie irackiego atakurakietowego długie kolejki Żydów ustawiły się przed punktami wydającymi maski przeciwgazowe. Przy okazji powstał spór: czy wydawać je też Palestyńczykom?
Czy można zaufać Saddamowi
JAROSłAW KOCISZEWSKI
z tel awiwu
Oświadczenie Richarda Butlera, szefa zespołu inspektorów nadzorujących rozbrojenie Iraku, że Bagdad ma wystarczająco dużo broni biologicznej, by zniszczyć Tel Awiw, przypomniało Izraelczykom wydarzeniasprzed siedmiu lat. Na Tel Awiw i Hajfę spadło wówczas 39 rakiet wystrzelonych przez wojska Saddama Husajna podczas wojny w Zatoce Perskiej.
Obecnej wojennej psychozy nie uspokoiły wypowiedzi izraelskich polityków i wojskowych, że zagrożenie jest niewielkie, ani przeprosiny Butlera, który przyznał się do nieostrożności. Panikę podsycają izraelskie media, które codziennie zastanawiają się nad konsekwencjami ewentualnego ataku rakiet uzbrojonych w głowice z bronią biologiczną.
Dziesiątki tysięcy zdenerwowanych Izraelczyków zaczęły szturmować punkty wydawania i wymiany masek przeciwgazowych. -- Stoję tu już od piątej rano. Minęło południe i zobacz, co się dzieje -- żali się Szaul, pięćdziesięcioletni mechanik samochodowy z Tel Awiwu. Tłum kilkuset osób objuczonych kartonowymi pudełkami ze starymi maskami kłębi się przy wejściu do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta