![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krąży, krąży zielony pieniądz. ..
Krąży, krąży zielony pieniądz. ..
Prapoczątkiem istnienia banków była Genua. Banco po włosku znaczy kontuar, przy którym pracowali średniowieczni handlarze trudniący się wymianą pieniędzy między jednym klientem a drugim. W XVI w. funkcjonowały już banki w Wenecji, Mediolanie, Amsterdamie, Hamburgu, Rotterdamie. Pieniądze płynęły z konta na konto, stąd zwano je żyrowymi (giro -- krąg) .
W XX w. mamy już do czynienia z pełnym rozwiniętym systemem bankowym. A jednak, idea powołania Banku Ochrony Środowiska (SA) zrodziła się niedawno w Polsce, w ramach porozumień "okrągłego stołu" i jest do dziś ewenementem w skali światowej. Podobne, acz o znaczeniu lokalnym, tzw. zielone banki w Niemczech zbankrutowały pod ciężarem wzniosłej idei.
Zrodzeni z konieczności
Geneza Banku Ochrony Środowiska wiąże się z dramatyczną sytuacją ekologiczną Polski. Wiele ośrodków politycznych i społecznych powołanych dla ratowania środowiska zastanawiało się, gdzie gromadzić i pomnażać środki na finansowanie zamierzeń ekologicznych. Po przymiarkach kadrowych i lokalowych BOŚ faktycznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
