Trzy szwy
Trzy szwy
Niemiecka łyżwiarka figurowa Mandy Woetzel, którą partner Ingo Steuer zwiózł na rękach z lodu po pechowym upadku, nie odniosła żadnych groźnych obrażeń. Przebadano ją dokładnie i okazało się, że jedynym skutkiem nieszczęścia jest rozcięta skóra na brodzie. Łyżwiarce założono trzy szwy. Szok wywołany upadkiem szybko minął i niemiecka para zapewnia, że wystartuje w marcowych mistrzostwach świata w Japonii.
Mandy Woetzel i Ingo Steuer będą tam bronić srebrnego medalu w parach sportowych zdobytego rok temu w Pradze.
M. Ż.