Informacje
Informacje
Nie wzwierzętach tkwi zło
Projekt rozporządzenia oniebezpiecznych rasach psów ("Niebezpieczne 33 rasy", "Rz" nr 151, 30 czerwca 1998 r. ) jest, niestety, kolejnym przykładem wskazującym na systematyczne pogarszanie się jakości aktów prawnych w RP. Każdy akt prawny powinien przede wszystkim jasno określać, kto jest jego adresatem. Jeżeli rozporządzenie nakłada określone obowiązki na właścicieli psów rasowych, to jego autorzy powinni zacząć od zdefiniowania pojęcia "pies rasowy". Tymczasem ta ogromnie istotna kwestia została pozostawiona domyślności iinwencji czytelników.
W praktyce projekt stwarza wyłącznie narzędzie represji w obec właścicieli psów rodowodowych. Z braku definicji prawnej zostanie przyjęta definicja Związku Kynologicznego, zgodnie z którą pies rasowy to taki, którego hodowla jest udokumentowana przez związek od co najmniej czterech pokoleń. Inaczej mówiąc, każdy, kto kupi pod bazarem rottweilera niewiadomego pochodzenia, będzie mógł go mieć bez jakichkolwiek ograniczeń. Każdy szaleniec będzie mógł wmajestacie prawa tresować do zabijania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta