Nie mam rozliczeń osobistych
SOCJOLOGIA
Adam Podgórecki, profesor Uniwersytetu Carleton w Ottawie
Nie mam rozliczeń osobistych
Przyjechał pan do kraju po raz pierwszy od dwudziestu dwu lat.
ADAM PODGORECKI: Tak, powiedziałem sobie, że nie przyjadę do Polski, dopóki nie będzie demokracji.
Adlaczego pan wyjechał?
W sposób dla mnie nieoczekiwany. W 1976 roku dostałem zaproszenie z Holandii na roczny pobyt wośrodku studiów humanistycznych zbudowanym na wzór Stanford, gdzie uczeni zcałego świata mogą rozważać różne rzeczy, nie mając żadnych obowiązków administracyjnych ani dydaktycznych. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego Zygmunt Rybicki nie puścił mnie. Specjalnie przyjeżdżał dyrektor tego ośrodka, Misset, nakłaniać go, żeby dał mi zgodę na wyjazd. Usłyszał, że pojadę, jak będę grzeczny. No, ale ja nie byłem grzeczny.
W grudniu 1976 Rybicki wezwał mnie ipowiedział, że nie da mi pieniędzy na badania ani paszportu, iodbiera mi wykłady w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji, który współzakładałem; mogę sobie wybrać wykłady na filozofii albo gdzie indziej. Odmówiłem, bo to znaczyłoby, że się zgadzam na odejście z IPSiR, a nie zgadzałem się. Rektor usunął mnie karnie iprzeniósł na filozofię, gdzie nie miałem wykładów ani żadnych kontaktów ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta