Bieszczadzkie szlaki
Kto nie zaglądał tam kilka lat iodwiedził je wtym roku, musiał być mile zaskoczony
Bieszczadzkie szlaki
WIESłAW PIEGAT
Jest to już region na wypoczynek dla każdego. Zarówno dla zwolennika "leżakowania" i małych spacerówwycieczek, jak iamatora wielogodzinnych wędrówek po połoninach, "dzikim" Otrycie iinnych malowniczych rejonach Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Pierwsze zaskoczenie stanowi komunikacja. Na dworcu kolejowym w Sanoku (wrota Bieszczadów) na peronach po przyjeździe pociągu dalekobieżnego panowie z PKS (zidentyfikatorem w marynarce) uprzejmie zapraszają do autobusów. Chcą być lepsi od uprzejmych kierowców białych nowoczesnych minibusów linii prywatnych, też skutecznie, szybko isprawnie oferujących swoje usługi.
Ceny przejazdów są naprawdę niewygórowane (u obu przewoźników podobne) . Np. za odcinek 65 km Sanok -- Kalnica (2 godziny jazdy) niecałych 5 zł. Małeodcinki 8--10 kmto wydatek 1, 5 zł. Do tego połączenia są często wygodnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta